*
„Czasami ucieczka od szkoły jest najlepszą rzeczą, jaka może zdarzyć się wielkim umysłom” Ken Robinson
(książki można kupić tu: Ken Robinson o kreatywności i nowoczesnej szkole )
Homeschooling, czyli nauczanie domowe, zdobywa coraz więcej zwolenników i praktyków wśród polskich rodziców.
Na takie nauczanie pozwala w Polsce prawo oświatowe, a dziś wielu rodziców decyduje się właśnie na takie rozwiązanie i wybiera indywidualną drogę edukacyjną dla swoich dzieci.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że potrzeba tu wyjątkowych umiejętności rodziców, odpowiedniego wykształcenia i wiedzy na każdy temat, aby sprostać wymaganiom dziecka i wyposażyć je we wszystkie niezbędne umiejętności, jakie daje tradycyjna szkoła. Może to sprawiać wrażenie, że jest to rozwiązanie tylko dla wybranych.
Aby być dla dziecka nauczycielem od wszystkiego: języka polskiego, obcego, matematyki, fizyki, geografii, biologii, plastyki, muzyki itp, rzeczywiście dobrze jest posiadać znaczną wiedzę, mieć dostęp do materiałów edukacyjnych i pomocy naukowych.
Jednak nauczanie w domu to nie jest nauka rozumiana jako realizacja podstawy programowej w takiej formie, jak to dzieje się w szkole…
Rodzice korzystający z nauczania domowego podkreślają, że … najlepszym warsztatem naukowym jest dla dziecka samo życie, a pomocami edukacyjnymi mogą być wszystkie przedmioty i sytuacje, z którymi dziecko spotyka się w domu, na wycieczkach, spacerach, wystawach, czy też „poważne” rozmowy i dyskusje z rodzicami. Uzupełnieniem mogą być tworzone samodzielnie przez dziecko rysunki, modele, eksperymenty, wspierające zrozumienie danego zagadnienia, lub akcesoria wymienione w ramach współpracy z innymi rodzicami.
Dziś również z pomocą niemal w każdej sprawie przychodzi internet, gdzie można znaleźć filmy i materiały edukacyjne tworzone przez prywatne osoby z wiedzą i pasją, wykłady i kursy online, a także profesjonalne platformy edukacyjne, tworzone przez kadrę nauczycielską, pedagogów, z mnóstwem często bezpłatnych materiałów do nauki w domu – czy to będące inspiracją dla rodziców z dziećmi czy to proste w zastosowaniu przez same dzieci.
Nieodzowną częścią domowej edukacji, czyli poza szkołą są też liczne warsztaty, dni otwarte, pikniki naukowe dla rodziców i dzieci, organizowane przez organizacje non profit, władze miast i gmin, a także przez prywatne firmy, pracownie, centra edukacyjne. Dostępne są prawie w każdej miejscowości i często można z takich ofert korzystać za niewielkie pieniądze lub nawet bezpłatnie.
Wielu początkujących rodziców zadaje sobie jednak często pytanie: czy to na pewno wystarczy, czy moja wiedza i umiejętności zaspokoją wszystkie potrzeby dziecka i nadążą za jego ciekawością i rozwojem?
Rodzice, którzy już jakiś czas temu podjęli decyzję o nauczaniu w domu, mówią często: to była najlepsza decyzja dla mojego dziecka.
Nauczanie w domu pozwala na bliski kontakt z dzieckiem, obserwowanie jego szczególnych potrzeb, rozwoju poznawczego i emocjonalnego, dopasowanie materiału do indywidualnych predyspozycji i zainteresowań oraz tempa uczenia się. Pozwala na towarzyszenie dziecku w rozwijaniu się jego pasji, daje szanse na szukanie wspólnych odpowiedzi na trudne pytania, na kształtowanie jego osobistej drogi z szacunkiem i uwagą, poświęcaną drugiemu człowiekowi.
Doświadczenie pokazuje także, że dzieci uczone w domu bez problemu zdają egzaminy klasyfikacyjne, do których zobowiązane są przez prawo, nie mają też żadnych kłopotów z nauką, jeśli zdecydują się na włączenie na dowolnym etapie do nauczania szkolnego, dostanie się na studia wyższe. Nie mają też – wbrew przestrogom pesymistów – problemów z rozwojem społecznym, nawiązywaniem relacji z rówieśnikami. Wielu rodziców prowadzących nauczanie domowe tworzy stowarzyszenia, nawiązuje ze sobą współpracę, która owocuje wspólnymi wyjazdami, spotkaniami, projektami, gdzie dzieci mają okazję do wspólnej nauki, zabawy, swobodnej wymiany umiejętności i wiedzy, gdzie mogą angażować się w niecodzienne przedsięwzięcia, które tradycyjna szkoła pomija w programie.
Najważniejsze w edukacji – nie tylko domowej – to stworzyć warunki, otoczyć dziecko „okazjami”, które zainteresują światem wokół, zainspirują do działania, dalszej nauki i pogłębiania wiedzy, które wyzwolą myślenie, chęć do podejmowania własnych inicjatyw. Na efekty nie trzeba wtedy długo czekać
Na pewno domowe nauczanie nie będzie pozbawione chwil słabości, zmęczenia czy zwątpienia. Jednak przecież to także naturalny element życia, każdej działalności i każdej wybranej drogi.
Jeśli więc rozważasz taką możliwość, te propozycje nauczania domowego będą inspiracją i wsparciem